Technology

Urząd kolejnego prezydenta USA otrzyma Joe Biden

13.11.2020, 12:33 0 komentarzy
Urząd kolejnego prezydenta USA otrzyma Joe Biden

Cały świat z całą pewnością ze sporym zainteresowaniem śledził ostatnie wybory na prezydenta w Stanach. Kluczowymi rywalami byli obecny prezydent Donald Trump oraz kandydat Partii Demokratycznej - Joe Biden. Kandydat z ramienia Partii Demokratycznej mógł cieszyć się dosyć dużym poparciem, dlatego też właściwie cały czas był na naczelnym miejscu w sondażach w okresie prawyborów. O możliwość zostania prezydentem konkurował u boku z Kamalą Harris, w roli kandydatki na wiceprezydenta. Interesującą obserwacją może być to, że nie jedynie zdecydowana większość Demokratów okazała poparcie dla kandydatury Bidena, ale nawet i jakaś część Republikan. Były wiceprezydent mógł również polegać na poparciu od wielu osób pracujących w mediach oraz rozrywce, jak chociażby piosenkarze, aktorzy oraz celebryci. Ciekawym faktem jest to, iż również i Donald Tusk pokazał aprobatę dla Bidena. Oficjalnie, Joe Biden pobił przeciwnika zdecydowanie większym poparciem i to właśnie on będzie 46. prezydentem USA.


Trump nie chce uznać wyniku elekcji


Prowadzenie w rankingach przez Bidena jest niepodważalne, a jest tak, ponieważ ponad 77 milionów obywateli Ameryki postanowiło dać na niego głos. To o ponad pięć mln więcej osób, niż zagłosowało na przedstawiciela Partii Republikańskiej, a więc procent głosów różni się o tylko 3,4%. Dlatego też, kończący kadencję prezydent zadeklarował, że zamierza zanegować rezultat, który - w jego przekonaniu - został nierzetelny, a głosy listowne, były liczone po zamknięciu procesu oddawania głosów. Rzecznicy Donalda Trumpa mniemają, że to właśnie w Pensylwanii i Michigan doszło do podobnych zaburzeń, dlatego będą dążyć do przekreślenia głosów, które napłynęły do komitetu wyborczego po trzech dniach po zamknięciu wyborczych lokali, nawet jeżeli na pieczęci była widoczna wcześniejsza data, która dowodziłaby, że głos jest ciągle istotny. Rzekomo miały być również policzone nieważne głosy, ale urzędnicy stanowi nie zgadzają się z takimi doniesieniami. Aby wykazać błędność wyników, zespół Trumpa musiałby udowodnić, że podobne zaburzenia występowały w różnych innych komitetach wyborczych. Obecnie jednak, wygrana Bidena jest solidna, więc to on zostanie nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych.

Zostaw komentarz