W tym momencie trwający sezon Formuły Pierwszej jest naprawdę ekscytujący i trzeba mieć na uwadze ten fakt. Na przestrzeni ostatni latach walka o czołowe lokaty została opanowana przez kierowców Mercedesa AMG, a dokładnie Hamiltona. W zeszłorocznym sezonie kierowca brytyjskiego pochodzenia wygrał 7 mistrzowski tytuł Formuły 1, co pozwoliło mu zrównać się w liczbie mistrzostw ze słynnym Schumacherem Michaelem. W teraz trwającym sezonie kierowca z Wielkiej Brytanii już nie ma aż tak lekko w rywalizacji o następny tytuł mistrzowski Formuły jeden. Jest to spowodowane pokazaniem się w stawce Verstappena Maxa, który też pragnie tego, by zwyciężyć tytuł mistrza F1. Od pierwszego wyścigu walka między tymi 2 kierowcami jest bardzo mocno zaciekła i niezwykle ciężko wskazać kto z nich na koniec sezonu sięgnie po tytuł mistrzowski. Włoski wyścig, czyli Grand Prix Monzy był kolejnym etapem batalii tych dwóch zawodników. Dla wielkiej liczby kierowców to naprawdę przyjemny tor, a na przestrzeni tego weekendu w samochodzie Formuły 1 pojawił się Kubica Robert zastępujący Raikkonena Kimiego, który miał problemy zdrowotne.
Fanom motoryzacji siedzącym na trybunach kwalifikacyjne zmagania do wyścigu o włoskie Grand Prix zapewniły bardzo dużo emocji. Zakręt numer 1 wyścigu w niedzielę zagwarantował fanom pasjonującą walkę, z której najkorzystniej wyszli Ricciardo Daniel a także Verstappen Max. Dla rezultatu wyścigu bardzo ważne były wizyty zawodników w boksach. Właśnie po wymianie kół doszło do zaskakującego wypadku. Mistrz świata a także Verstappen Max rywalizowali w naprawdę bardzo ciasnym zakręcie i w sytuacji, kiedy wyglądało na to, że to jest koniec batalii, zawodnicy najechali na siebie kołami, a samochód holenderskiego kierowcy wylądował na bolidzie sterowanym przez kierowcę z Wielkiej Brytanii. Dla kibiców motoryzacji zebranych na trybunach to była z pewnością zaskakująca sytuacja, jednak żadnemu z nich nic nie dolegało. Kierowcy McLarena, którzy niedzielny wyścig skończyli na 2 pierwszych miejscach umiejętnie skorzystali na efektach tej sytuacji. Rywalizację o Grand Prix Monzy wygrał Ricciardo Daniel, a na miejscu numer dwa znalazł się Norris. To bez wątpienia świetne osiągnięcie dla McLarena.