Technology

Blisko granicy z Białorusią stan wyjątkowy

07.09.2021, 10:15 0 komentarzy
Blisko granicy z Białorusią stan wyjątkowy

Od raptem kilku dni w pasie nieopodal granicy z Białorusią rozpoczął się stan wyjątkowy, którym ogarnięto aż 183 punktów, zatem pewną część rejonów województw podlaskiego oraz lubelskiego. Wprowadzony został na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta wniesionego na stanowisko rządu. Gabinet Mateusza Morawieckiego uzasadnił naniesienie stanu wyjątkowego wydarzeniami na granicy z Białorusią i działaniami dyktaturą Łukaszenki Aleksandra, prowadzącego "wojnę hybrydową", w której wykorzystywani są przesiedleńcy. W oparciu o opinie polskiego rządu przewożeni są na granice migranci przez służby białoruskiego reżimu. Pośród nich jest grupa, która od już kilku tygodni koczuje na Podlasiu w Usnarzu Górnym.

Poza tym rząd sygnalizował także zbliżające się manewry wojskowe Zapad-2021, w ramach których blisko z Polską ćwiczyć będzie około 200tys. żołnierzy rosyjskich oraz białoruskich. W oparciu o konstytucję, stan wyjątkowy można wprowadzić, kiedy w przypadku niepokojących zagrożeń konstytucyjne środki są niewystarczające. Tymczasem orzeczenie prezydenta o naniesienie stanu wyjątkowego ma możliwość anulowania Sejm, a więc już dziś zajmuje się sprawą.

Do przedstawicieli opozycji zwrócił się również szef MSWiA, koordynator służb specjalnych Kamiński Mariusz, który mówił o elementach zagrożenia niepodległości naszego kraju oraz integralności granic naszego państwa. Oświadczył także, że białoruskie państwo nadzorowane obecnie przez dyktaturę Łukaszenki, uskutecznia wielką operację międzynarodową turystyki migracyjnej. Poza tym wskazał, że białoruski reżim uruchomił jakiś czas temu połączenia z Libanem. Z kolei Tomasz Siemoniak, poseł Koalicji Obywatelskiej poinformował, że w imieniu klubu KO składa wniosek o uchylenie rozporządzenia prezydenta o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. Zauważył, iż w uzasadnieniu rozporządzenia nie ma informacji o tym, że aktualne zagrożenie nie może być wycofane z wykorzystaniem istniejących już środków. Koniec końców Sejm w głosowaniu nie uchylił rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy o naniesieniu wyjątkowego stanu tuż przy granicy z Białorusią.

Zostaw komentarz